





Oszczędność energii nie musi wiązać się tylko i wyłącznie z wymianą tradycyjnych żarówek na energooszczędne i zmiana środka lokomocji z samochodu na rower (czy nawet komunikację miejską). Oczywiście, jest to działanie jak najbardziej pożądane – tak samo, jak gaszenie zbędnego światła, zakręcanie wody podczas mycia zębów, czy gotowanie z pokrywką.
Pamiętać musimy, że oszczędność energii to nie tylko fanaberia ekologów, to także realne zyski, jeśli chodzi o nasz domowy budżet. Dla przykładu – lepsza izolacja domu to mniejsze koszty poniesione na jego ogrzewanie w zimie i chłodzenie w lecie. Największy wpływ na tę kwestię mamy poprzez dobranie odpowiedniego okna energooszczędnego. Często przy jego wyborze kuszeni jesteśmy przez sprzedawców i producentów okien różnymi wymyślnymi specyfikacjami i innowacyjnymi systemami. Jednak podstawową kwestią charakteryzującą przydatność okna do naszego domu lub mieszkania powinien być tzw. bilans energetyczny.
Jeśli jest dodatni, wszystko jest na dobrej drodze. Jeśli ujemny, dwa razy powinniśmy zastanowić się, czy warto je kupić. Ale dlaczego? Jak sama nazwa wskazuje, bilans energetyczny to różnica pomiędzy energią dostarczaną z zewnątrz, a tą, która z wewnątrz poprzez okno ucieka. Prościej rzecz ujmując – jeśli więcej ciepła wpada do pomieszczenia wraz z promieniami słonecznymi, niż promieniuje z domu na zewnątrz, to jest to sytuacja jak najbardziej pożądana. I okna spełniającego właśnie tę zależność powinniśmy szukać w salonie Vidok Okna Lublin jako odpowiedniego do naszego miejsca zamieszkania.
Twój wpis został dodany i wkrótce pojawi się na stronie
Twoja opinia została dodana i wkrótce pojawi się na karcie firmy